Chciałbym podzielić się z wami swoimi przygodami jakich doświadczyłem podczas pobytu w jednym z łódzkich szpitali gdzie została przeprowadzona na mnie operacja biodra Łódź nie słynie jakoś specjalnie z dobrej służby zdrowia, lecz muszę im podziękować, że mnie poprawnie poskładali i teraz nie mam żadnych komplikacji typu jakiś skrzywień lub czegoś innego na czym się nie znam. Mogłem skończyć różnie i gdyby podjął się tej operacji ktoś nie znający się na chirurgicznej robocie kulałbym do końca życia zapewne. Znam kogoś kto po takiej operacji miał jedną nogę krótszą, a drugą dłuższą i cieszę się bardzo, że mnie nie spotkał taki sam los. W ogóle zapomniałem powiedzieć czemu w szpitalu musiałem przejść operacja biodra Łódź to miasto posiadające fajny skatepark i tak się składa, że jeżdżę, a raczej jeździłem aktywnie na deskorolce i to właśnie w trakcie wykonywania jednego ze skomplikowanych trików uszkodziłem sobie biodro tak mocno, że ból był nie do wytrzymania. Kumple nie byli mnie w stanie podnieść z ziemi i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nigdy tak nie cierpiałem jak w tamtym momencie. Ból był wręcz nie do zniesienia i prawie straciłem przez niego świadomość leżąc po środku skateparku. Koledzy zadzwonili po pogotowie, które po przyjeździe stwierdziło jednogłośnie, że będzie potrzebna operacja biodra Łódź jeśli chodzi o karetki to wpada bardzo dobrze, nie czekaliśmy nawet dziesięciu minut na ich przyjazd co jest bardzo dobrym wynikiem jak na polskie standardy. Na szczęście wszystko skończyło się dla mnie dobrze.